„Czy terapia musi odbywać się raz w tygodniu?”, „Jak często odbywają się sesje?”, „Nie mam za dużo czasu, czy nie da się rzadziej?”, „Czuję, że potrzebuję częstych spotkań, czy to możliwe?” – Pytania o częstotliwość sesji terapeutycznych są jednymi z najczęściej zadawanych przez osoby zastanawiające się nad podjęciem psychoterapii. Jaki jest zatem złoty standard i kiedy odstępstwa od niego mogą przynieść jeszcze więcej korzyści?
Złoty standard – sesje raz w tygodniu
Złoty standard to najlepsza, według aktualnej wiedzy i praktyki, metoda postępowania terapeutycznego. W związku z tym, że terapia poznawczo-behawioralna (CBT), w tym tzw. terapie „trzeciej fali”, czyli terapia akceptacji i zaangażowania (ACT), terapia schematów, terapia dialektyczno-behawioralna (DBT) czy terapia metapoznawcza, należą do nurtu medycyny opartej na dowodach naukowych (Evidence-Based Medicine) przeprowadzono wiele badań nad skutecznością tego typu oddziaływań[1]. Jednym z często weryfikowanych wariantów było przeprowadzanie oddziaływań raz w tygodniu. Z tego względu oraz z powodów praktycznych sesje terapeutyczne najczęściej odbywają się właśnie z taką częstotliwością.
Cotygodniowe spotkania są standardem w przypadku takich problemów jak m.in.: zaburzenia nastroju, zaburzenia lękowe, zaburzenia osobowości, zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (OCD), zaburzenia posttraumatyczne (PTSD), trauma złożona (C-PTSD), zaburzenia snu, czy trudności wiążące się z neuroatypowością (spektrum autyzmu i/lub ADHD). Także sesje, które mają na celu lepsze poznanie siebie, poprawę ogólnej jakości swojego życia, zbudowanie stabilnej samooceny, nauczenie się sprawdzonych sposobów radzenia sobie z emocjami czy przyjrzenie się swojemu funkcjonowaniu z innymi ludźmi odbywają się raz w tygodniu.
Raz w tygodniu, a może jednak… dwa?
W ostatnich latach pojawia się coraz więcej badań porównujących skuteczność terapii odbywającej się raz i dwa razy w tygodniu. Psychoterapia depresji przynosi szybsze i lepsze rezultaty przy dwóch sesjach w tygodniu zamiast jednej[2] – jednak nie wykazano różnic w kontekście ryzyka nawrotu. Oznacza to, że osoby z diagnozą depresji będące aktualnie w stanie obniżonego nastroju poczują się w krótszym czasie lepiej, jeśli będą uczęszczać częściej na spotkania psychoterapeutyczne. Długotrwała skuteczność tych oddziaływań będzie jednak taka sama jak w przypadku sesji raz w tygodniu[3].
Szybsze efekty terapii przy dwóch spotkaniach w tygodniu mogą pojawiać się także u osób zmagających się z zaburzeniami lękowymi oraz OCD, zwłaszcza jeśli towarzyszy im obniżony nastrój. Badania pokazują, że w przypadku trudności związanych z lękiem oraz z OCD zarówno terapia odbywająca się raz w tygodniu, jak i dwa razy, jest tak samo skuteczna[4].
Niektóre protokoły, czyli usystematyzowane plany terapii, opierające się na dowodach naukowych i zawierające szczegółowe wytyczne, zakładają optymalną częstotliwość sesji obejmującą dwa spotkania w tygodniu. Tak jest w przypadku zaburzeń odżywiania[5], OCD leczonego terapią ekspozycji i powstrzymywania reakcji[6] czy zaburzenia stresu pourazowego (PTSD) leczonego metodą przedłużonej ekspozycji[7] (w tym ostatnim przypadku dopuszczalna jest jedna lub dwie sesje w tygodniu). Z kolei dialektyczno-behawioralna terapia (DBT) zaburzenia osobowości borderline (BPD) rekomenduje poza spotkaniami indywidualnymi (raz lub w razie potrzeby – dwa razy w tygodniu), uczestnictwo w treningu umiejętności, terapii grupowej oraz konsultacje telefoniczne z psychoterapeutą[8].
Zwiększenie częstotliwości sesji może być korzystne także w sytuacji, kiedy dana osoba znalazła się w kryzysie. Wtedy spotkania mogą być w pełni poświęcone aktualnej sytuacji, bądź jedna sesja w tygodniu dotyczyć będzie trudnej sytuacji, a druga stanowić kontynuację dotychczasowego planu psychoterapii. Wszystkie tego typu potrzeby i ewentualności warto omówić z psychoterapeutą i wspólnie ustalić, czy w danym przypadku zwiększenie ilości sesji terapii jest uzasadnione. Co ciekawe, lepsze efekty obserwuje się przy zintensyfikowaniu spotkań w porównaniu do wydłużenia ich długości[9]. Bardziej pomocne będą więc dwie sesje w tygodniu zamiast jednej sesji stuminutowej.
Dlaczego tak często?
Spotkania terapeutyczne odbywające się co najmniej raz w tygodniu to nie przypadek. Ta regularność ma uzasadnienie w procesach uczenia się. Dotychczasowego sposobu funkcjonowania „uczyliśmy się” przez całe dotychczasowe życie lub od jakiegoś krytycznego momentu, który mocno wpłynął na to, jak działa aktualnie nasz mózg, a efektywna zmiana wymaga przede wszystkim systematycznych powtórzeń. Pamiętasz może, jak zaczynałeś/ zaczynałaś kurs prawa jazdy? Jak trudno Ci było zsynchronizować te wszystkie czynności, które trzeba wykonać? W końcu nauczyłaś/ nauczyłeś się automatycznie wciskać sprzęgło przy zmianie biegów i przyzwyczaiłaś/ przyzwyczaiłeś się do koordynacji pracy rąk i nóg. A teraz wyobraź sobie, że przesiadasz się do auta z automatyczną skrzynią biegów. Sprzęgło nie istnieje, a biegi zmieniają się same. Problem? Odruchowo wciskasz lewą nogą „sprzęgło”, które w rzeczywistości jest… pedałem hamulca! Może to prowadzić do gwałtownego i niepotrzebnego hamowania. W końcu, po wielu powtórzeniach udaje Ci się przestawić i od tej pory jeździ Ci się dużo łatwiej i przyjemniej. To tylko przykład zmiany nawyku w sekwencji ruchowej, a przecież nasz mózg i umysł są dużo bardziej skomplikowane!
Właśnie to dzieje się w psychoterapii – nazywamy aktualne mechanizmy funkcjonowania w sferze emocjonalnej, poznawczej i behawioralnej oraz zmieniamy je tak, by zwiększyć jakość i satysfakcję z życia. Na szczęście – choć wciąż tak naprawdę niewiele wiemy o działaniu mózgu – pewnym jest, że jest on neuroplastyczny. Co to oznacza? Że nasz układ nerwowy może tworzyć nowe połączenia między neuronami, wzmacniać istniejące lub reorganizować się w odpowiedzi na bodźce. I to wszystko zachodzi w ramach psychoterapii[10]. Regularne spotkania i wykonywanie pomiędzy sesjami pracy własnej (bo czym jest 50 minut sesji w obliczu pozostałych 10 030 minut, które ma tydzień?) jest koniecznym warunkiem do tego, by wprowadzić realne i pożądane zmiany w swoim funkcjonowaniu.
Sesje psychoterapeutyczne – kiedy spotkania rzadziej niż raz w tygodniu?
W początkowym i głównym etapach terapii spotkania odbywają się raz w tygodniu lub częściej. Zmienia się to wraz ze zbliżaniem się do końca procesu psychoterapeutycznego. Wtedy standardem jest rozrzedzanie spotkań – z czasem, po ustaleniu tego z terapeutą, zaczynają odbywać się raz na dwa tygodnie, a następnie raz na miesiąc. Po zakończeniu psychoterapii miejsce mają jeszcze tzw. „sesje przypominające” lub „podtrzymujące”. Co mają na celu? Sprawdzenie, jak radzi sobie dana osoba i jak udaje się jej utrzymywać wypracowane w ramach terapii zmiany, odpowiedzenie na pytania, które mogły pojawić się w międzyczasie i opracowanie planu na dalsze dbanie o siebie. Takie spotkania mogą odbyć się po miesiącu od zakończenia psychoterapii, po trzech miesiącach i/lub po pół roku, bądź w zależności od potrzeb. Przedziały te najczęściej ustala się indywidualnie.
Po upływie pewnego czasu od zakończenia jednego procesu terapeutycznego może pojawić się chęć omówienia nowych lub nawracających kwestii z psychoterapeutą lub potrzeba powrotu do psychoterapii. Jest to naturalne i warto w takim przypadku jak najszybciej skorzystać z profesjonalnej pomocy, by trudności nie przybrały zbytnio na sile.
Na koniec
Częstotliwość spotkań terapeutycznych zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj terapii, potrzeby danej osoby i charakter zgłaszanych problemów. Standardowo w psychoterapii indywidualnej sesje odbywają się raz w tygodniu, co pozwala na regularną pracę nad trudnościami i czas na wdrażanie zmian w codziennym życiu. Ostateczna decyzja o częstotliwości spotkań powinna być jednak indywidualnie dostosowana do Klienta, uwzględniając jego potrzeby, możliwości oraz cele terapii. Każdy proces psychoterapeutyczny jest unikalny, a odpowiednia częstotliwość sesji może znacząco wspierać drogę do zmiany i poprawy jakości życia. Najważniejsze jest to, że każda sesja to krok w stronę większego zrozumienia siebie i lepszego radzenia sobie z trudnościami. Niezależnie od tempa psychoterapii, każdy wysiłek włożony w pracę nad sobą przynosi realne efekty i przybliża do zdrowszego i bardziej satysfakcjonującego życia.
Autorka tekstu: dr Dagna Wysocka, psycholożka, certyfikowana psychoterapeutka poznawczo-behawioralna
Umów się na konsultację online lub w gabinecie
Zapraszamy do kontaktu
Nasze Centrum znajduje się przy ulicy Śliskiej 16/4 w Krakowie
[1] M.in.: Hofmann, S.G., Asnaani, A., Vonk, I.J.J. et al. (2012). The Efficacy of Cognitive Behavioral Therapy: A Review of Meta-analyses, Cognitive Therapy and Research (36), 427–440; https://doi.org/10.1007/s10608-012-9476-1; https://consensus.app/questions/what-metaanalysis-cognitive-behavioral-therapy/
[2] Ciharova, M., Karyotaki, E., Miguel, C., et al. (2024). Amount and frequency of psychotherapy as predictors of treatment outcome for adult depression: A meta-regression analysis, Journal of Affective Disorders (359), 92-99, https://doi.org/10.1016/j.jad.2024.05.070.
[3] Bruijniks S.J.E., Hollon S.D., Lemmens L.H.J.M., et al. (2024). Long-term outcomes of once weekly v. twice weekly sessions of cognitive behavioral therapy and interpersonal psychotherapy for depression, Psychological Medicine, (54; 3), 517-526, doi:10.1017/S0033291723002143.
[4] Remmerswaal, K.C., Lans, L., Seldenrijk, A., et al. (2021). Effectiveness and feasibility of intensive versus regular cognitive behaviour therapy in patients with anxiety and obsessive-compulsive disorders: A meta-analysis, Journal of Affective Disorders Reports (6), https://doi.org/10.1016/j.jadr.2021.100267.
[5] Fairburn, C.G. (2013). Terapia poznawczo-behawioralna i zaburzenia odżywiania. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
[6] Foa, E., Yadin, E., Lichner, T.K. (2016). Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne. Terapia ekspozycji i powstrzymywania reakcji. Podręcznik terapeuty. Sopot: Gdańskie Wydawnictwo-Psychologiczne.
[7] Foa, E., Hembree E., Olasov Rothbaum B. (2013). Przedłużona ekspozycja w terapii PTSD. Podręcznik terapeuty. Sopot: Gdańskie Wydawnictwo-Psychologiczne.
[8] Linehan, M. (2007). Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
[9] Ewen, A.I., Bleichhardt, G., Rief, W., et al. (2023). Expectation focused and frequency enhanced cognitive behavioural therapy for patients with major depression (EFFECT): a study protocol of a randomised active-control trial, BMJ Open (23), doi: 10.1136/bmjopen-2022-065946.
[10] Arden, J.B. (2017). Neuronauka psychoterapeutycznym procesie zmiany. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego; Cozolino, J.L. (2004). Neuronauka w psychoterapii. Budowa i przebudowa ludzkiego mózgu. Poznań: Wydawnictwo Zysk i S-ka.